.
15 sierpnia obchodzimy Święto Wojska Polskiego ustanowione na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej stoczonej w 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Z tymi czasami kojarzy się pieśń napisana najprawdopodobniej ok.1918 roku nosząca tytuły: „Maszerują chłopcy, maszerują”, „Piechota”, „Szara Piechota”. Utwór ukazał się w 1929 roku w "Wojskowym śpiewniku żołnierza polskiego" i natychmiast stał się prawdziwym przebojem:
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Autorstwo utworu przypisuje się różnym osobom. W części opracowań podaje się, że słowa i melodię napisał płk Leon Łuskino, inne źródła uznają go za twórcę muzyki, a porucznika Bolesława Lubicz-Zahorskiego za autora tekstu. Tak czy siak, nazwisko pułkownika jest przywoływane przy okazji piosenki „Piechota”.
Leon Łuskino urodził się w 1872 roku w Chęcinach. Jego ojciec był pułkownikiem Armii Imperium Rosyjskiego, jednak w domu rodzinnym kultywowano polskie tradycje patriotyczne.
W czasie pięcioletniej nauki w Męskim Gimnazjum Rządowym w Kielcach (czyli naszej szkole) Leon angażował się w działalność niepodległościową, działał też aktywnie w zakonspirowanym kółku samokształceniowym walczącym z rusyfikacją i szerzącym w społeczeństwie oświatę oraz idee wolnościowe.
W 1889 roku Łuskino wstąpił do służby w armii carskiej. W 1892 r. ukończył szkołę oficerską w Odessie otrzymując stopień podporucznika, po czym w randze sztabs-kapitana brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej, podczas której został ranny. Okres rekonwalescencji spędził w Zakopanem, gdzie nawiązał kontakt z tamtejszym środowiskiem artystycznym, m.in. z Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem i Janem Kasprowiczem. Podczas I wojny światowej dowodził zapasowym pułkiem piechoty jako pułkownik.
Z armii carskiej wystąpił w grudniu 1917 roku. Od kwietnia 1918 pełnił funkcję referenta do spraw wojskowych przedstawicielstwa polskiego w Piotrogrodzie. Wykorzystując swoje możliwości starał się uwolnić polskich wojskowych z bolszewickich więzień i pomagał im w dotarciu do Murmańska, gdzie tworzyły się polskie formacje wojskowe. Za tą działalność był przetrzymywany jako zakładnik w więzieniu CzeKa ( siejącej terror instytucji policyjnej); w Piotrogrodzie i w więzieniu butyrskim w Moskwie.
.
W 1920 roku Łuskino wrócił wraz z żoną do kraju i natychmiast wstąpił do Wojska Polskiego. Podczas pięcioletniej służby dał się poznać jako oficer pod każdym względem wzorowy. Z archiwów wojskowych dowiadujemy się, że ceniono w nim takie przymioty charakteru i umysłu jak: życzliwość, wrodzony takt, inteligencja i pogoda ducha, które na trwałe zjednały mu uznanie przełożonych, przywiązanie podwładnych i serca ogółu oficerów.
Po przeniesieniu w stan spoczynku w 1927 roku Leon Łuskino zamieszkał w Warszawie, gdzie rozpoczął pracę w służbie cywilnej najpierw jako redaktor pisma zatytułowanego „Gospodarz Polski”, a potem na stanowisku kierownika Centralnego Biura Filmowego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Zajmując się sprawami związanymi z cenzurą filmową dostrzegł potrzebę wspierania polskiej kinematografii z trudem opierającej się zalewowi filmów zagranicznych, zwłaszcza dźwiękowych. O zagrożeniach dla rodzimej branży filmowej pisał w grudniu 1929 toku Kurier Filmowy apelując do reżyserów i producentów: Drodzy panowie, tu niema na co czekać. Możeby tak panowie zdecydowali się odbyć maleńką konferencję. Oczywiście nie na posiedzeniu Związku Przemysłowców, gdzie obradują przy jednym stole ci, którzy są zainteresowani w rozwoju produkcji polskiej, i ci, którym zależy na jej upadku. (…) Gdyby tak jeszcze na tę konferencję zaproszono pana pułkownika Łuskino, który przecież niejednokrotnie dawał dowody, jak bardzo leży mu na sercu rozwój przemysłu filmowego.
Działalność Leona Łuskano na polu kultury była znacznie szersza. Wszechstronnie uzdolniony malował akwarele, grał na instrumentach, pisał wiersze i teksty piosenek (m.in. dla Hanki Ordonówny i Zofii Terné). Sam także śpiewał w warszawskim teatrzyku Qui Pro Quo i to z powodzeniem! Tadeusz Boy-Żeleński tak zrecenzował jeden z jego występów: Zawsze podziwiam łatwość z jaką tych kilka osób, na których wspiera się Qui pro Quo, znajduje w sobie werwę i pomysły, by w tak krótkich stosunkowo odstępach stwarzać od A do Z wciąż nowe programy, które nawet wtedy kiedy są machane od ręki, dają tyle szczerej wesołości. Tym razem przybył i w sukurs w osobie p. El-Eł, który to pseudonim kryje osobistość znaną w szerokich kołach towarzyskich naszego miasta", a zarazem utalentowanego płodnego piosenkarza. Jego piosenki żołnierskie, przyrządzone z wielkim smakiem na sposób niebieskoptaszęcy, budziły szczerą radość;
W momencie rozpętania II wojny światowej 67-letni Łuskino mieszkał w stolicy, ale przed wybuchem Powstania Warszawskiego przeprowadził się z żoną do zaprzyjaźnionej rodziny w Koluszkach, które wcześniej odwiedzał i był tam powszechnie znany i lubiany jako „pan Leonek”.
W 1946 roku małżonkowie powrócili do stolicy i zamieszkali w bloku oficerskim na warszawskim Czerniakowie.
Dwa lata później Leon Łuskano został potrącony przez lokomotywę, gdyż miał poważne problemy ze słuchem i nie zauważył nadjeżdżającej kolejki. Zmarł tego samego dnia w szpitalu. Został pochowany na cmentarzu przy ulicy Powsińskiej w Warszawie, ale jego grób nie zachował się.
W 1992 roku w pobliskim kościele o.o. Bernardynów odbyła się uroczystość wmurowania tablicy pamiątkowej, podczas której obecny był biskup polowy Wojska Polskiego acbp. Leszek Sławoj Głódź, a Centralny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego wykonał „Piechotę” - najbardziej znaną pieśń pułkownika Leona Łuskano.
ŹRÓDŁA:
Comments