top of page
Szukaj

SUCHEDNIÓW - BURZĄCY STOK - KAMIEŃ MICHNIOWSKI - ŁĄCZNA (ok. 17 km)

  • Zdjęcie autora: jozwiakjaga
    jozwiakjaga
  • 23 kwi 2022
  • 4 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 28 kwi 2022


Fot. Andrzej Jóźwiak


Suchedniów jest położony w otulinie dwóch malowniczych parków krajobrazowych i stanowi doskonałą bazę wypadową do wypraw w Góry Świętokrzyskie, dlatego tu .często zaczynają się albo kończą piesze wędrówki.

Każda wycieczka w te strony potwierdza niezwykłą urodę „Suchedniowszczyzny”. Jej przeważającą część zajmują lasy będące fragmentem pradawnej Puszczy Świętokrzyskiej. Jest to obszar naturalnego występowania świerków, buków, jesionów czy jodeł, wśród których możemy napotkać nawet ponad 100- letnie okazy.


Fot. Andrzej Jóźwiak


Niższe partie zarastają cisy, kruszyna i trzmielina. Ogromną różnorodnością cechuje się runo leśne, gdzie z ponad trzystu gatunków ok. 40 jest pod ścisłą ochroną, jak np. nasięźrzał, podrzeń czy podejźrzon.


Podrzeń


Przebogaty jest świat zwierząt, wśród których wiele gatunków także jest objętych prawną ochroną. Tu możemy napotkać jeszcze pomykającą wśród gałęzi koszatkę, kumaka kumkającego na kamieniu, pazia żeglarza odprawiającego swój motyli taniec nad wawrzynkiem wilczełyko czy drozda śpiewającego piękniej, niźli „śpiewak płatny na chórach”.


Koszatka


W suchedniowskich lasach skrywają się malutkie źródełka, z których wybija krystalicznie czysta woda, a na wzniesieniach wypiętrzają się dumnie skalne wychodnie pokryte tu i ówdzie rzadkimi gatunkami mchów i porostów.


Źródełko "Burzący stok", fot. Andrzej Jóźwiak


Te tereny zachowały swoją naturalność i nieskażone środowisko, gdyż są to obszary nieeksploatowane wcześniej gospodarczo.


Kilka czy kilkanaście wycieczek w te strony nie wyczerpie wszystkiego, co oferuje ta piękna ziemia i nawet wędrówka tą samą trasą, ale o innej porze roku czy przy innej pogodzie to jakby wyprawa w nieznane, bo tak, jak do tej samej rzeki, nie wejdzie się dwa razy do tego samego lasu.


Do Suchedniowa można się wybrać pociągiem, wysiąść na dworcu głównym, przekroczyć tory na strzeżonym przejściu, za nim skręcić w prawo, drogą szutrową dojść do szlaku i powędrować leśnymi ścieżkami do źródełka „Burzący Stok”. Jest ono naturalnym źródłem szczelinowym, z którego woda wypływa pod ciśnieniem z głębokich pokładów triasowych piaskowców, powodując charakterystyczne zjawisko pulsowania piasku. Krystalicznie czysta woda, której przypisuje się lecznicze właściwości, uchodzi do rzeki Żarnówki.


Źródełko "Burzący stok", fot. Andrzej Jóźwiak


Jakiś czas temu konstrukcja nad „Burzącym Stokiem” runęła i do źródełka wpadały liście i inne zanieczyszczenia. Leśnicy nie mogli przeprowadzić remontu, gdyż jest to teren prywatny. Na szczęście grupa mieszkańców Suchedniowa znalazła sponsora i postawiła nową wiatę, a także ławeczki, na których można odpocząć.

Odwiedzając to urocze miejsce powinniśmy docenić wspaniałą postawę suchedniowian i nie pozostawiać po sobie śladów, które mogłyby być powodem do wstydu, zwłaszcza że „Burzący Stok” jest pomnikiem przyrody nieożywionej.


Do źródełka przychodzili niegdyś po wodę powstańcy styczniowi, a potem żołnierze AK. Ich kryjówka mieściła się na górze Kamień Michniowski. By się tam dostać, trzeba przejść wyboistą leśną drogą ok. 3,5 kilometra. Na samym szczycie, w cieniu sosen, osik i brzózek, wypiętrzają się paradnie skalne wychodnie zbudowane z dolno- dewońskiego piaskowca.


Fot. Andrzej Jóźwiak


W wyniku wietrzenia i pękania tych skał powstała pseudokrasowa jaskinia szczelinowa o długości ok. 25 metrów, ale można do niej wejść jedynie na 2-3 m, gdyż korytarz zwęża się do niewielkiego otworu przysypanego gruzem.



Jaskinia Ponurego, fot. Andrzej Jóźwiak


Grota jest obecnie nazywana Jaskinią Ponurego od pseudonimu dowódcy oddziału AK, Jana Piwnika, ale ponurą sławę przyniósł pieczarze inny jej mieszkaniec, za sprawą którego jeszcze dziadkowie okolicznych mieszkańców bali się chodzić na Kamień Michniowski. A był nim czart nie jakiś zwyczajny, ale utalentowany jak diabli muzyk-wirtuoz! Bies, jak na artystę przystało, ubrany był ekscentrycznie w czerwone majtki. W każdy niedzielny ranek siadał on na kamieniu i grał na skrzypcach tak pięknie, że ludzie, którzy udali się po wodę do źródełka „Burzący Stok”, albo nie poszli do kościoła na mszę, zapominali o Bożym świecie i jak w malignie podążali za dźwiękami cudnej melodii, a gdy byli już dostatecznie blisko jaskini, czarcisko łaps! nieszczęśnika za kapotę i wciągało go w piekielne czeluście!


Prawda to, czy nieprawda, ale lepiej nie siedzieć zbyt długo w takim miejscu ;), i po krótkiej przerwie wyruszyć na wzgórze Barbarka, z którego można podziwiać piękny widok na Pasmo Klonowskie i Łysogóry.


Fot. Andrzej Jóźwiak


Na wzgórzu bieleje XIX-wieczna kapliczka św. Barbary z kamienną figurą patronki w środku. Przypomina ona o górniczych tradycjach, kiedy to w Górach Świętokrzyskich wydobywano rudę żelaza.


Fot. Andrzej Jóźwiak


Podobno pod kapliczką znajduje się cenny skarb, który ukryli czterej bracia uciekający przed najazdem szwedzkim. A zrobili to bardzo przemyślnie - włożyli oni kosztowności do trumny i zakopali w ziemi, odprawiając pogrzeb jak prawdziwemu nieboszczykowi. Podobno na tej „mogile” została zbudowana kapliczka św. Barbary. Wieść gminna niesie, że jacyś ludzie z Warszawy próbowali wydobyć skarb, ale bez powodzenia. Może to i lepiej dla nich, bo majątek zbyt łatwo zdobyty jeszcze nikomu szczęścia nie przyniósł.


W niewielkiej odległości od kapliczki stoi pomnik z czerwonego piaskowca. Wzniosła go okoliczna ludność na pamiątkę przysięgi na wierność Rzeczpospolitej, którą złożyło ośmiu partyzantów z oddziału Armii Krajowej. Ci młodzi żołnierze kampanii wrześniowej 1939 roku byli kolegami, uczniami miejscowej szkoły.


Fot. Andrzej Jóźwiak


Pomnik znajduje się na partyzanckim szlaku, o czym informuje napis na kamiennym obelisku.


Od wzgórza Barbarki do dworca PKP w Łącznej jest jeszcze trochę kilometrów do przejścia, ale ogromną frajdę sprawia wędrówka polnymi ścieżkami i dróżkami wśród zarośli i krzaczastych chaszczy, z których, o ile wybierzemy się w sierpniu, dołem wychylają się baldachy marchewnika i kitki mietlicy, a w górze tu i ówdzie kokietują bladym rumieńcem paciorki kalinowych korali.


Fot. Andrzej Jóźwiak

Cudownie jest przedzierać się a to przez malinowe chruśniaki, a to przez gąszcz ostrężyn, podjadając łapczywie dojrzałe owoce, którymi szczodrze darzy natura.

Przechodząc wśród pól można utonąć w pszenicznych i owsianych łanach przyozdobionych na skraju kołnierzykami misternie utkanymi z rumianków i bławatków...



... a gdzie zboże już skoszone, można podziwiać biegnące hen!, pod nieboskłon złote rżyska.


Fot. Andrzej Jóźwiak


Cieszy widok zagonów dorodnego wrotyczu śmiejącego się do nas bezlikiem żółciejących łepków.


Wrotycz - fot. Andrzej Jóźwiak


W tak cudnych okolicznościach przyrody nie wiadomo kiedy ukazuje się urokliwy kościółek p.w. św. Szymona i Judy Tadeusza z początków XX wielu w Łącznej.


Kościół p.w. św. Szymona i Judy Tadeusza w Łącznej, fot. Andrzej Jóźwiak


Jeżeli znajdzie się jeszcze chwilka czasu do odjazdu pociągu, po drodze można wdepnąć do przyjemnej kawiarenki na całkiem smaczne lody, które będą z pewnością miłym akcentem na zakończenie rajdu.


Myślę, że nikogo nie trzeba będzie namawiać, by przewędrował tak piękną trasę.


Szerokiej drogi!


Słowniczek przyrodniczy:


Cis - wiecznie zielony krzew z cisowatych


Drozd śpiewak

Koszatka - gryzoń z rodziny popielicowatych

Kumak - płaz z rodziny kumakowatych

Nasięźrzał (z kłącza co roku wyrasta pojedynczy liść, który może rozwijać się nawet 3 lata w fazie embrionalnej)

Paź żeglarz - motyl dzienny z paziowatych


Podejźrzon- ze względu na rzadkość występowania uważane były za rośliny magiczne

Podrzeń - gatunek paproci

Trzmielina pospolita - krzew z dławiszowatych


Wawrzynek wilczydełko - uwaga! silnie trujący!

___________________________________

Źródła:


____________________________________

Zdjęcia:

odmiany-i-uprawa/qt4w09v

Drozd śpiewak - https://www.youtube.com/watch?v=Pt7CimebGvw

Koszatka - https://pl.wikipedia.org/wiki/Koszatka_leśna

Nasięźrzał - https://pl.wikipedia.org/wiki/Nasięźrzał

Podejźrzon - https://pl.wikipedia.org/wiki/Podejźrzon

Wawrzynek wilczydełko - https://pl.wikipedia.org/wiki/Wawrzynek_wilczełyko

 
 
 

Comments


Post: Blog2_Post
  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn

©2022 by CO MI CHODZI PO GŁOWIE. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page